Zabawa jest przeznaczona dla dzieci, które mają już wywołane głoski, ale muszą je jeszcze utrwalać. Jest to ulubiona zabawa wszystkich moich uczniów i co mnie niesamowicie zaskakuje, w ogóle im się nie nudzi. Potrafią przez kilkanaście kolejnych zajęć prosić, żebyśmy zagrali w karty.
Zasady gry:
Zabawa jest bardzo prosta. Tasujemy karty i rozkładamy po równo dla każdego gracza. Najlepiej, gdy mamy kilkoro dzieci, wtedy wszystkie bardzo się starają i rywalizują ze sobą no i jest mnóstwo śmiechu. Oczywiście mogą grać rodzice z dziećmi albo dziadkowie z wnukami, a gramy w wojnę!
Na trzy, cztery każdy wykłada odsłoniętą kartę na stół. Osoba, która ma najsilniejszą kartę zgarnia karty pozostałych graczy a osoby przegrane muszą powtórzyć trudny wyraz albo zdanie najeżone trudnymi głoskami. (w zależności od tego na jakim etapie utrwalania głosek jest dziecko). W międzyczasie trafi się wojna między graczami, którzy mają taką samą kartę, więc są większe emocje. Osoba wygrywająca wojnę zgarnia karty wszystkich graczy. Gdy zapada decyzja, że grę kończymy, zliczamy punkty. Ja wymyśliłam sobie, że liczymy tylko punkty kart, które mają na obrazku figury (walet, dama, król, as i jocker). Oczywiście reguły gry oraz sposób przyznawania punktów możemy modyfikować po swojemu. Najważniejsza jest w tym wszystkim dobra zabawa i uczenie się prawidłowej wymowy w atrakcyjny sposób.
Zdania do utrwalania głosek sz, ż/rz, cz, dż / s, z, c, dz
- W dzbanuszku zasuszył się kwiatuszek.
- Staszek w sztruksach a Szczepan w dżinsach.
- Na przystanku przystanął miejski autobus.
- Uczennica narysowała nauczycielce czerwone serduszko.
- Dżdżownice wychodzą z ziemi w czasie dżdżystej pogody.
- W gąszczu brzęczały trzy pszczoły i cztery chrabąszcze.
- Górzyste wybrzeże nad morzem.
- Masza suszy włosy suszarką.
- Suchą szosą Sasza szedł.
- Przedszkolaki lubią słodycze
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz